Smolajny to miejsce, które znamy już dosyć dobrze. Zawsze czujemy się tam jak w domu. Tym razem spędziliśmy tam nasz wakacyjny wypad. Świeże powietrze, obcowanie ze zwierzętami i spokojny czas. Zabawy z piłką na zielonej trawce wypełniały każdą wolną chwilę.

Oprócz tego dodatkowe atrakcje takie jak Western City, gdzie spędziliśmy cały dzień w otoczeniu kowbojów. Szukanie złota, przejażdżki bryczką, napady kowbojów, pokazy zręcznościowe czy park dinozaurów przyniosły wiele emocji. Mieliśmy również czas na relaks i regenerację sił na basenie. Czas zadumy i refleksji zapewnił nam pobyt w (ten kościółJ…). Ogniska, zabawy przy muzyce i dysokoteki – to lubimy najbardziej.

Czas w Smolajnach minął bardzo szybko. Nie chcieliśmy opuszczać tego miejsca lecz z pewnością i wielką chęcią tam wrócimy.